
▶️Ile razy w ciągu dnia czy tygodnia stajesz na wagę?
▶️Jak często towarzyszy temu strach czy będzie mniej czy więcej ?
▶️Jak często myślisz tego nie powinnam, tego nie mogę bo przytyję?
▶️Jakie myśli towarzyszą ci kiedy wchodzą na wagę widzisz więcej?
……………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………………..
▶️Ile jeszcze będziesz katowała się tymi myślami ?
▶️Ile czasu będziesz oddawała kontrolę jakiemuś małemu urządzeniu nad Tobą i tym co o sobie myślisz i jak się czujesz ?
▶️Ile jeszcze będziesz razy podchodziła do kolejnej diety by było na wadze mniej ?
Wyrzuć ją i już więcej po nią nie sięgaj.
^ Powiedz sobie szczerze, po co jest ci ona potrzebna?
^ Jakie informacje ci daje, co zyskujesz katując się wchodząc na nią?
___________________________________________________________________________________________________
Ok dostajesz informację – jest mniej lub więcej ok to fakt i co dalej ?
Jest lepiej i euforia i sukces – super. Jest więcej i co czarne myśli, które dowalają samej sobie, że popatrz trzeba było tego nie zjeść, znowu mi nie wyszło, jestem do niczego etc.
Po co i komu to potrzebne jest – Zadaj sobie kochana to pytanie.
- Może w końcu warto byłoby dokonać zmiany świadomej, spokojnej i trwałej. Trwałej tak.
- Takiej, która da ci poczucie, że dużo zaczyna się w naszych głowach, myślach, emocjach i na ich podstawie dokonujemy zachować przynoszących konkretne konsekwencje.
- Jasne, żeby schudnąć, oddać w eter kilogramy czy centymetry ważna jest dieta ale taka która staje się twoim świadomym nawykiem, stylem życia.
- Ważna jest aktywność która daje ci radość i wiesz po co ją wykonujesz
- Ważne jest przede wszystkim świadomość w sferze mentalnej bo tylko ona pozowali ci już kolejny raz nie wrócić jak bumerangiem sytuacji, która jest teraz.
- Wiem co mówię, bo przeszłam różne scenariusze – nie powiem, że miałam nadmiernych kilogramów w przeszłości wiele, nie. U mnie była ciągła myśl, żeby dobrze wyglądać – powodów było kilka 😉
Relacja nieprawidłowa z jedzeniem, jednostki chorobowe, nadmierne kilogramy to prawie zawsze nie tylko kwestia złego, nadprogramowego w ilości jedzenia. Zawsze jest drugie dno i warto w końcu je odkryć.
Droga czasami może i wyboista ale autentyczna a cel osiągnięty ? – najpiękniejszy świadoma, autentyczna i pełna wartości kobieta z cudowną sylwetką 🙂